Akademia Klasycznej Myśli Politycznej

Każdy bystry obserwator współczesnego życia politycznego dostrzeże pewną poważną chorobę, która toczy czasy współczesne. Jest to niemoralność w życiu publicznym, nadużywanie posiadanego stanowiska do czerpania własnych korzyści, wreszcie jest to służba bardziej pewnej sile politycznej niż całemu społeczeństwu. Z pewnością, jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest upadła ludzka natura, która po grzechu pierworodnym ma skłonność do złego. Nie jest to jednak jedyny powód. Jesteśmy głęboko przekonani o tym, że równie poważnym problemem są fałszywe filozofie, które twierdzą, że:
1. nie ma obiektywnego dobra, a zatem zwolniony jestem od jego poszukiwania i uprawnione jest służenie tylko własnemu subiektywnemu dobru;
2. polityka to technika osiągania celów, którą można doskonalić stosując wątpliwe moralnie cele zgodnie z hasłem: "cel uświęca środki".

Powszechnym jest przekonanie, że dobrym jest ten polityk, który utrzymał się u władzy, a nie ten, który dokonał rzeczywiście czegoś dobrego. Właściwie, wydaje się, że "gatunek" polityków, którzy zawsze poszukują i dążą do jakiegoś większego dobra, wymarł bezpowrotnie. W efekcie tego, polityka stała się domeną karierowiczów, sprzedawczyków, oportunistów, ludzi o bardzo niskiej moralności, po prostu ludzi małych duchem. To co pomaga utrzymywać taki stan rzeczy to:
1. centralnie sterowana, publiczna edukacja, która zamiast uczyć myślenia wtłacza schematy i jeden "właściwy" światopogląd na każdy temat;
2. odwracanie uwagi publiki od rzeczy ważnych sporami o rzeczy nieistotne, bombardowanie mnóstwem nieistotnych informacji i wreszcie podtrzymywanie i dorzucanie "paliwa" do sporów ideologicznych.

Podejście moralne do polityki nie narodziło się w świecie chrześcijańskim. Narodziło się już ono w pogańskiej cywilizacji greckiej. Dlatego jesteśmy głęboko przekonani o tym, że nawet we współczesnej, zdegenerowanej postkulturze, poprzez edukację, zachęcanie i kształtowanie odpowiednich postaw możemy wytyczyć nowe-stare kierunku we wszelkich działaniach publicznych, tak aby dobro wspólne znowu przyświecało wielu ludzkim dążeniom. Dlatego sięgamy do tego co stare, dobrze sprawdzone i odkrywamy to na nowo.

Myśl klasyczna to myśl, która uczy analizy i syntezy otaczającej nas rzeczywistości, uczy krytycznego myślenia. Dlatego myśl klasyczna nie zadowala się potocznym sądem czy jednym, "słusznym" rozwiązaniem. Arystoteles rozróżnia sześć ustrojów politycznych. Trzy dobre i trzy zdegenerowane. Jakże to odmienna koncepcja od tej współczesnej, która z jednego ustroju politycznego tworzy coś w rodzaju religijnego dogmatu bez żadnej zdolności do autorefleksji i co za tym idzie bez autokorekty. W naszym programie chętnie odnosimy się do tzw. siedmiu sztuk wyzwolonych: Trivium i Quadrivium. Ale dla współczesnego człowieka nie jest to program wystarczający. Zbyt wiele w dziedzinie filozofii na przestrzeni ostatnich kilku wieków zostało zmącone. Dlatego I st. AKMP zaczyna się od uporządkowania pojęć. Jest to analiza porównawcza koncepcji klasycznych i koncepcji nowożytnych.

ZARYS PROGRAMOWY

Zajęcia teoretyczne:
1. Klasyczne rozumienie polityki
2. Wychowanie do polityki
3. Prawo a polityka
4. Władza a polityka

Zajęcia praktyczne:
- ćwiczenia z retoryki
- podstawy szermierki szablą
- podstawy przetrwania w terenie
- przygotowywanie krótkich scenek teatralnych i przedstawianie ich w czasie wieczornego ogniska

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szlachetność - Arystokracja Ducha cz. 1

Między nacjonalizmem i leseferyzmem

Kwestia fundamentalna