Błędy Kalwina i Lutra

Nauka II

P. Czy Luter i Kalwin swoje własne tłumaczenie Pisma św. wyżej stawiali nad zrozumienie całego Kościoła?
O. Tak jest, zupełnie tak samo jak wszystkie wyżej wymienione kacerstwa.

P. Wskaż tego przykład co do Kalwina?
O. Kościół wyrażenie: "To jest ciało moje" rozumie w znaczeniu literalnym czyli dosłownym. Kalwin zaś, w znaczeniu figuralnym czyli przenośnym.

P. Wskaż taki przykład co do Lutra?
O. Apostoł naucza w liście do Rzymian r. III, w. 28, "iż człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę bez uczynków zakonu". Owóż te słowa Luter zupełnie inaczej tłumaczy niż Kościół.

P. A jakże Kościół to zdanie po wszystkie czasy zrozumiał?
O. Kościół to tłumaczy, że człowiek nie bywa usprawiedliwiony przez uczynki Starego Zakonu ani przez uczynki prawa naturalnego, ale przez wiarę w Jezusa Chrystusa i przez uczynki z tej wiary płynące i to przy pomocy łaski Bożej.

P. A w jakim znaczeniu Luter te słowa zrozumiał?
O. Luter to tłumaczy, że człowiek bez uczynków prawa Chrystusowego bywa usprawiedliwionym; co z niezliczonymi innymi miejscami Pisma św. stoi w sprzeczności.

P. Czy Luter i Kalwin wszędzie w ten sposób Pismo św. tłumaczą?
O. Prawie przy wszystkich artykułach wiary Luter i Kalwin miejsca ciemne i sporne według swojej myśli tłumaczyli.

P. Czy zwolennicy Lutra i Kalwina mogą mieć wobec Boga wymówkę i być usprawiedliwionymi, że swoje własne tłumaczenie wyżej stawiają nad tłumaczenie chrześcijańskiego Kościoła, który przed nimi istniał?
O. Bynajmniej, oni ani wymówieni ani usprawiedliwieni być nie mogą.

P. Czy lutrzy i kalwinianie mogą być uniewinnieni, jeżeli każdy z nich więcej światła i łaski sobie przyznaje do zrozumienia Pisma św. we wszystkich spornych punktach, niźli cały Kościół?
O. Z tego się nigdy przed Bogiem nie usprawiedliwią.

P. Jak ich, pod tym względem, należy zagadnąć?
O. Należy ich zapytać: "Powiedzcie jedno z dwojga, w co wierzycie? czy w to, że przy waszym tłumaczeniu możecie się mylić; albo też nie wierzycie temu i sądzicie, że wasze tłumaczenie jest nieomylnym".

P. A cóż odpowiesz jeżeli powiedzą i przyznają, że tłumaczenie ich może być mylne?
O. Wówczas bym im powiedział: "Więc wy nie macie żadnej pewności, że dobrze wierzycie; zaczem idzie, że wiara wasza jest niepewna i chwiejna; a więc nie jest wiarą boską".

P. A jeśliby powiedzieli i twierdzili, że w tłumaczeniu Pisma św. nie mogą się mylić, cóż na to odpowiedzieć?
O. Powiedziałbym: "a więc, według was Kościół może się w tłumaczeniu Pisma św. mylić, a z was każdy z osobna jest nieomylnym?".

P. Jakiż stąd wniosek?
O. Za tym idzie, że oni albo pozostają w ciągłym niepokoju i chwiejności (bez wiary), albo popadną w zuchwały upór (czyli w herezję).

Nauka III

P. Co zauważono po wszystkie czasy we wszystkich kacerstwach?
O. Zauważono w nich pięć rzeczy.

P. Która pierwsza?
O. Wszyscy kacermistrzowie obwiniali Kościół że w zgubne błędy popadł.

P. Co po wtóre?
O. Wszyscy się ze swoimi zwolennikami od Kościoła odłączyli.

P. Co po trzecie?
O. Wszyscy wyznawali, nieznaną przed nimi, naukę.

P. Co po czwarte?
O. Wszyscy pozostawiali następcom swoje imię albo imię swoich nauczycieli.

P. Co po piąte?
O. Żaden z nich nie mógł swoje powołanie, jako prawne, wykazać.

P. Czy te wszystkie przypadłości znajdują się w Lutrze i Kalwinie?
O. Również znajdują się w nich jak we wszystkich innych kacerstwach.

P. Czy Luter i Kalwin obwiniali Kościół, że w zgubne popadł błędy?
O. Tak jest, oni również jak Ariusz, Macedoniusz, Nestoriusz, Eutyches i inni, Kościół pomawiali, że popadł w zgubne błędy.

P. Czy Luter i Kalwin ze swoimi zwolennikami odłączyli się od Kościoła?
O. Tak jest, podobnież jak Ariusz i inni, bo lutrzy nazwali się od Lutra – kalwini od Kalwina, tak jak arianie od Ariusza.

P. Czymże dowiedziesz, że Luter nową naukę ogłosił, która przed nim w chrześcijaństwie nie istniała?
O. Nikt nie może przed Lutrem wskazać jakiegokolwiek kraju, diecezji, miasta, ani nawet wioski, gdzie by wierzono, że są tylko dwa Sakramenty, – że Msza jest obrzydliwością, – że Spowiedź jest udręczeniem sumienia, – że wzywanie Świętych jest bałwochwalstwem, – że czyściec jest zabobonem, – że Papież jest Antychrystem i tym podobne rzeczy.

[Katechizm Polemiczny, O. Jan Jakub Scheffmacher SI]

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szlachetność - Arystokracja Ducha cz. 1

Między nacjonalizmem i leseferyzmem

Kwestia fundamentalna